W lipcu informowaliśmy na portalu miedzyrzecpodlaski24.pl o pobitym policjancie w Brzozowicy Dużej. Sprawa ta wzbudziła duże zainteresowanie czytelników naszego portalu, a pod artykułem pojawiło się wiele komentarzy.
Z informacji przesłanej przez rzecznika policji wynikało, że dwaj mężczyźni pobili policjanta po służbie, który przyjechał do sklepu na zakupy:
\"Do zdarzenia doszło w środę w sklepie w Brzozowicy Dużej przed godziną 21. Dwóch mieszkańców gminy Kąkolewnica, najpierw zwyzywało a potem dotkliwie pobiło policjanta po służbie, który robił w tym czasie zakupy. Na miejsce wezwano patrol policji, który zatrzymał do wyjaśniania obu napastników. Jeden z nich był pod wpływem alkoholu. Ranny policjant trafił do szpitala w Międzyrzecu Podlaskim. Policja prowadzi teraz wszystkie czynności, aby wyjaśnić okoliczności tego zdarzenia i postawić odpowiednie zarzuty\"
Natomiast informacja która dotarła do nas od czytelnika z Brzozowicy przedstawiała zupełnie inny przebieg zdarzenia:
\"Wywiązała się szarpanina, drugi z mężczyzn, który według policji atakował policjanta wyszedł ze sklepu i znalazł się tam przypadkiem robiąc zakupy. Zobaczył szarpiących się ludzi i starał się ich rozdzielić - pisze nasz Czytelnik. Zwraca on także uwagę na brutalność policjantów, którzy po wezwaniu człowieka, który znalazł się tam przypadkiem i próbował rozdzielić bijących się ludzi bez słowa zapytania potraktowali pałkami, gazem i w kajdankach wrzucili do radiowozu.Barbara Salczyńska, oficer prasowy radzyńskiej policji nie chce komentować sprawy. Mówi nam jedynie, że zabezpieczony został monitoring, który zarejestrował całe zajście a śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Radzyniu Podlaskim\"
Dziś w „Interwencjach” na Polacie mogliśmy obejrzeć nagranie z kamery zamontowanej na budynku sklepu oraz wysłuchać relacji uczestników zdarzenia. Zachęcamy do oglądania tutaj.