reklama
reklama

Granica polsko-białoruska: Premier zapowiada zmiany. Skutek ataku migranta na polskiego żołnierza

Opublikowano: Aktualizacja: 
Autor: | Zdjęcie: Kancelaria Prezesa Rady Ministrów/gov.pl

Granica polsko-białoruska: Premier zapowiada zmiany. Skutek ataku migranta na polskiego żołnierza - Zdjęcie główne

Premier Donald Tusk w komendzie Straży Granicznej w Dubiczach Cerkiewnych | foto Kancelaria Prezesa Rady Ministrów/gov.pl

reklama
Udostępnij na:
Facebook

Przeczytaj również:

WiadomościPrzy granicy polsko-białoruskiej ma zostać przywrócona tzw. strefa buforowa. Ma to związek z ostatnim atakiem na polskiego żołnierza.
reklama

Na granicy polsko-białoruskiej w okolicy Dubicz Cerkiewnych na odcinku woj. podlaskiego, we wtorek (29 maja) został zaatakowany żołnierz Wojska Polskiego. Nożem pchnął go jeden z migrantów, który próbował przedostać się do Polski.

W związku z tym premier Donald Tusk zapowiedział m.in. przywrócenie strefy buforowej na granicy z Białorusią. Szef rządu był z wizytą w rejonie granicy.

- Przyjechaliśmy dzisiaj, żeby bardzo wyraźnie podkreślić i powtórzyć raz jeszcze, że w każdej sytuacji, a szczególnie tak dramatycznej jak atak na naszego żołnierza, państwo polskie i wszyscy bez wyjątku jesteśmy z Wami i po Waszej stronie - mówił Donald Tusk. - Ja wiem, że nie po to tu jesteście, nie dla zaszczytów. Ale chcę, żebyście wiedzieli, że wszyscy w Polsce naprawdę bardzo doceniają to, co robicie. I jesteśmy z Was bardzo dumni. A dzisiaj współczujemy wszystkim. Wiemy, jak przeżywacie to dramatyczne zdarzenie związane z atakiem na polskiego żołnierza. Dzięki Wam tych zdarzeń będzie coraz mniej. Dzięki waszej skuteczności, odwadze i poświęceniu.

Niebezpieczne sytuacje na granicy polsko-białoruskiej mają miejsce od kilku lat. Z rządowych informacji wynika, że migranci rzucają w stronę polskich żołnierzy i funkcjonariuszy m.in. kamieniami, butelkami czy płonącymi gałęziami.

- Zaczęło się od rzucania konarami, kamieniami. Teraz mamy do czynienia z eskalacją. W ostatnich kilkudziesięciu godzinach, dwóch funkcjonariuszy Straży Granicznej zostało rannych, na szczęście lżej niż żołnierz ugodzony nożem. Natomiast ta sytuacja przez cały czas eskaluje - stwierdził Tomasz Siemoniak, minister spraw wewnętrznych i administracji.

Donald Tusk poinformował też o decyzji podjętej z dowództwem wojskowym, Straży Granicznej i Policji. - Uruchomimy wszystkie środki, jeśli chodzi o logistykę, wyposażenie, a także środki prawne, żeby wasza służba tutaj była służbą bezpieczną z punktu widzenia państwa. Bezpieczną, na ile to możliwe z Waszego punktu widzenia i skuteczną, jeśli chodzi o cel waszej misji, czyli ochronę granicy - przekazał Tusk.

Dowództwo służb mundurowych rekomendowało możliwe szybkie przywrócenie 200–metrowej strefy buforowej od granicy z Białorusią. To strefa przygraniczna, w której mogą przebywać tylko i wyłącznie służby.

- Podejmiemy taką decyzję na początku przyszłego tygodnia. Jeszcze bardziej przyspieszymy i zintensyfikujemy pracę i to pod Waszym nadzorem – mówię o ludziach, którzy tutaj na miejscu wiedzą najlepiej - mówił premier.

Poza tym mają zostać zwiększone  siły policyjne. Chodzi głównie w miejsca, gdzie dochodzi do grupowych prób przełamania granicy.

Portal Interia.pl przekazał, że jest już projekt MSWiA w tej sprawie.

- W 26 miejscach na Podlasiu zostanie wprowadzony zakaz przebywania w strefie nadgranicznej, przylegającej do granicy z Białorusią - przewiduje projekt MSWiA, który w środę trafił do uzgodnień. Zakaz ma obowiązywać od 4 czerwca na okres 90 dni - informuje Interia.pl. - Obszar obowiązywania zakazu został określony w wykazie, który załączono do projektu rozporządzenia. Obejmuje on 26 obrębów ewidencyjnych w powiecie hajnowskim, w województwie podlaskim oraz jeden obręb ewidencyjny w powiecie białostockim.

reklama
reklama
Udostępnij na:
Facebook
wróć na stronę główną

ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.

e-mail
hasło

Nie masz konta? ZAREJESTRUJ SIĘ Zapomniałeś hasła? ODZYSKAJ JE

reklama
Komentarze (0)
Wczytywanie komentarzy
reklama