Wizyta niecodziennych gości sprawiła radość małym pacjentom. Dzięki temu
na buziach zmęczonych chorobą dzieci znów zagościł uśmiech.
Dzisiejsza wizyta w szpitalu i towarzyszące jej niespodzianki to inicjatywa mł. asp. Jacka Banacha, sierż. szt. Szczepana Bresia, sierż. szt. Marka Grendy - dzielnicowych z III Komisariatu Policji w Lublinie. Policjanci chcieli w ten sposób umilić małym pacjentom pobyt w szpitalu i odwrócić ich uwagę od choroby.
To już kolejna taka inicjatywa mundurowych. W grudniu ci sami policjanci małych pacjentów odwiedzili z okazji Mikołajek.
W całym, często długotrwałym procesie leczenia ważne jest, aby wspierać małych pacjentów, dodawać im otuchy i sprawiać radość, ponieważ uśmiech to dobre lekarstwo na niedogodności towarzyszące długiej i męczącej hospitalizacji.
Dzisiejsza wizyta w szpitalu i towarzyszące jej niespodzianki to inicjatywa mł. asp. Jacka Banacha, sierż. szt. Szczepana Bresia, sierż. szt. Marka Grendy - dzielnicowych z III Komisariatu Policji w Lublinie. Policjanci chcieli w ten sposób umilić małym pacjentom pobyt w szpitalu i odwrócić ich uwagę od choroby.
To już kolejna taka inicjatywa mundurowych. W grudniu ci sami policjanci małych pacjentów odwiedzili z okazji Mikołajek.
W całym, często długotrwałym procesie leczenia ważne jest, aby wspierać małych pacjentów, dodawać im otuchy i sprawiać radość, ponieważ uśmiech to dobre lekarstwo na niedogodności towarzyszące długiej i męczącej hospitalizacji.