Do chełmskiej komendy zgłosił się 66-letni mieszkaniec miasta, który padł ofiarą oszustów.
– Z jego relacji wynikało, że kontaktował się z nim „konsultant banku” informując, że ktoś na jego rachunku bankowym złożył na jego dane wniosek kredytowy. Aby temu zapobiec, „konsultant” nakazał 66-latkowi pójść do swojego banku i zaciągnąć kredyt w wysokości 50 tysięcy złotych w gotówce – relacjonuje starszy sierżant Angelika Głąb-Kunysz z chełmskiej policji.
By „uchronić” swoje oszczędności mężczyzna postępował zgodnie z otrzymanymi wytycznymi. Całość otrzymanej kwoty wpłacił w kilkunastu transzach na otrzymywane kody blik w różnych wpłatomatach na terenie Chełma. Dopiero później zorientował się, że padł ofiara oszustów.
Jak przekazał policjantom 66-latek, rozmawiało z nim przez telefon dwóch mężczyzn, jeden z nich miał wschodni akcent.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.