Biała zawalczy o pieniądze z RPO, bo Polska Wschodnia nie kończy się na Lublinie

- Do środy musimy złożyć aplikację w Urzędzie Marszałkowskim, by znaleźć się na liście inwestycji priorytetowych dla województwa – informuje Michał Romanowski, naczelnik wydziału polityki gospodarczej, rozwoju i promocji w Urzędu Miasta Biała Podlaska. – Problemem może być fakt, że rozdział pieniędzy nastąpi drogą pozakonkursową.

Dlatego władze miasta, by wzmocnić swój wniosek, wystąpiły na ostatniej sesji do radnych, by przegłosowali odpowiednie stanowisko, popierające chęć przeprowadzenia inwestycji. Prezydent Dariusz Stefaniuk nie ukrywa też, że wokół przedsięwzięcia miasto chce skupić jak największą aktywność parlamentarzystów różnych opcji, związanych z naszym terenem, by lobbowali na rzecz wniosku. Jutro podczas spotkania w magistracie parlamentarzyści podpiszą stosowne stanowisko.

- Chcemy działać też w porozumieniu z władzami Zamościa i Chełma, by do Lublina poszedł jasny sygnał, że Polska Wschodnia, nie kończy się na mieście wojewódzkim, że dalej na wschód są jeszcze duże miasta, które też chcą się rozwijać – mówi Stefaniuk.

Na zaplanowaną przez miasto inwestycję potrzeba ponad 40 mln zł. Władze miasta zdają sobie sprawę, że takich pieniędzy nie dostaną, ale mają nadzieję choć na ich część. Projekt inwestycji obejmuje bowiem przebudowę ul. Warszawskiej od obwodnicy do ul. Zamkowej. Wymieniona byłaby tu nawierzchnia, powstałby chodnik na całej długości ulicy i ścieżka rowerowa łącząca się z tą, na terenie gminy Biała Podlaska. Tylko na tę część miasto potrzebować będzie 20 mln.

Druga część projektu to obwodnica, ale jej przebudowa podzielona zostanie na 3 etapy. Pierwszy to przebudowa od lotniska do Al. Solidarności (koszt szacunkowy 26 mln). – Bez tego odcinka nie uzyskamy dojścia do terenów inwestycyjnych na lotnisku. To dla nas priorytet – mówi prezydent.

O pieniądzach czekających w RPO na rozdanie magistrat dowiedział się w ubiegłym tygodniu. Wcześniejsza informacja mówiła, że mają na tę pulę szansę tylko powiaty ziemskie, teraz okazuje się, że również grodzkie z pieniędzy mogą skorzystać.