Na stadionie w Zamościu kibice na rozwiązanie worka z bramkami musieli czekać do 25 min., kiedy Marcin Kołton pokonał Adriana Olszewskiego. Lublinianie odpowiedzieli natychmiastowo i po zaledwie 180 sekundach objęli prowadzenie po trafieniach Michała Palucha. Kolejne gole padły już w drugiej połowie. Oba zespoły poszły na wymianę ciosów. Wiślanie zaraz po przerwie wyrównali po bramce Michała Morawskiego. Gospodarze odpowiedzieli na to golem Szymona Kamińskiego, ale goście znów zdołali doprowadzić do remisu. Tym razem do siatki trafił Krzysztof Szewczyk. Kiedy wydawało się, że spotkanie zakończy się podziałem punktów, do akcji wkroczył doświadczony Konrad Nowak, który w doliczonym czasie gry przechylił szalę zwycięstwa na korzyść Motoru.
Motor Lublin – Wiślanie Jaśkowice 4:3 (2:1)
Bramki: Michał Paluch 26′, 27′, Szymon Kamiński 73′, Konrad Nowak 90+3′ – Marcin Kołton 25′, Michał Morawski 54′, Krzysztof Szewczyk 79′
Motor: Olszewski – Michota (81′ Brzozowski), Cichocki, R. Majewski, Wołos, D. Kamiński, Gałecki, Sz. Kamiński, Bonin, Rak (63′ Nowak), Paluch.
Żółte kartki dla Motoru: Michał Wołos, Maksymilian Cichocki
Sędziował: Tomasz Żołądek (Kielce).