W pierwszej kwarcie lublinianie prowadzili już nawet dziesięcioma punktami, ale potem gracze z Radomia zdołali zmniejszyć stratę do czterech „oczek”. W kolejnych 10 minutach gra była wyrównana i do przerwy Start prowadził już tylko dwoma punktami. Aż 16 z 44 punktów dla gospodarzy zdobył świetnie spisujący się znów Brynton Lemar. Po przerwie zawodnicy obu zespołów byli dość oszczędni w trafianiu do kosza. Trzecia kwarta ostatecznie zakończyła się remisem 13:13. Ostatnia część spotkania należała już tylko do gości z Lublina, którzy pewnie zwyciężyli w całym meczu 77:66. Najlepszym zawodnikiem meczu po raz kolejny uznano Lemara, ale na uwagę w lubelskiej drużynie zasłużyli również Martins Laksa (16 pkt, 8 zbiórek) i Kacper Borowski (14 pkt, 8 zbiórek).
HydroTruck Radom – Start Lublin 66:77 (21:25, 21:19, 13:13, 11:20)
HydroTruck: Camphor 18 (4×3), Trotter 16, Lindbom 10, Bogucki 9, Uwadiae-Odigie 6, Piechowicz 5, Wall 2, Zegzuła.
Start: Lemar 23, Laksa 16, Borowski 14, Taylor 12, Carter 8, Dziemba 4, Jarecki, Jeszke, Pelczar, Szymański.