Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni, którzy po niespełna 180 sekundach wyszli na prowadzenie po strzale Tomasza Palonka. Na odpowiedź podopiecznych Roberta Góralczyka nie trzeba było długo czekać, ponieważ już w 14 min. wyrównał Marcin Michota. Druga połowa była jeszcze bardziej emocjonująca. Goście najpierw stracili jednego zawodnika, który obejrzał czerwoną kartkę, a kwadrans później gola po uderzeniu Szymona Kamińskiego. W 80 min. stan meczu strzałem zza pola karnego podwyższył doświadczony Grzegorz Bonin. Lider walczył jednak do końca, mimo że od 62 min. musiał radzić sobie w dziewiątkę. W 89 min. kontaktowego gola z rzutu karnego zdobył jeszcze Pląskowski, ale przyjezdnym nie udało się wrócić z Lublina nawet z dorobkiem jednego punktu.
Motor Lublin - Podhale Nowy Targ 3:2 (1:1)
Bramki: Michota 14’, Sz. Kamiński 62’, Bonin 80’- Palonek 3’ , Pląskowski 89’(k).
Motor: Olszewski - Michota (74’ R. Majewski), Cichocki, Waleńcik, Brzyski (85’ Pajnowski), Bonin, Sz. Kamiński (77’ Rak), Gałecki, Pożak, D. Kamiński, Paluch (77’ Poźniak).
Podhale: Szukała – Drobnak, Bedronka, Baran, Barbus (66’ Potoniec), Hruszka (73’ Przybylski), Mianowany, Dynarek, Mizia (78’ Mrówka), Pląskowski, Palonek.Żółte kartki: Waleńcik, Sz. Kamiński, Bonin, Michota, Pożak – Mianowany, Baran.
Czerwone kartki: Mianowany (46’ – za drugą żółtą), Baran (63’ – za drugą żółtą).
Sędziował: Godek (Rzeszów).