Podopieczni trenera Massimo Bottiego przystępowali do ćwierćfinałów z czwartego miejsca w tabeli. Ich rywale zajęli w fazie zasadniczej piątą lokatę, zdobywając tylko punkt mniej do lublinian. Rywalizacja zapowiadała się więc na wyrównaną, choć za faworyta sobotniej potyczki uchodzili gospodarze, którzy w poprzednich konfrontacjach z ZAKSĄ w trwającym sezonie wygrali u siebie 3:0 pod koniec października oraz przegrali 2:3 na wyjeździe 1 lutego.
Zgodnie z oczekiwaniami kompletu kibiców na trybunach hali Globus, miejscowi wygrali pierwszego seta 25:23. Jak się okazało, to były miłe złego początki. W trzech następnych partiach triumfowali bowiem przyjezdni. Ekipa z województwa opolskiego miała zdecydowaną przewagę i obnażała błędy żółto-czarnych w przyjęciu. Dodatkowo Bogdanka LUK miała problemy z zagrywką, a popisową partię rozgrywał autor 22 punktów - Bartosz Kurek, którego wybrano najbardziej wartościowym zawodnikiem meczu.
16 oczek zapisał na swoim koncie natomiast lider gospodarzy, Wilfredo Leon. Reprezentant Polski wystąpił w opatrunku na lewej dłoni. Wszystko z powodu urazu kości śródręcza, który dokucza mu od rozgrywanego 1 marca wyjazdowego starcia z PGE Stalą Nysa.
– Jeżeli chodzi o elementy stricte siatkarskie, które zaważyły na dzisiejszej porażce, to na pewno zagrywka. Popełniliśmy 25 błędów, zdobywając tylko trzy asy, do 15 błędów przeciwnika, a rywal punktował sześć razy w tym elemencie. Nie da się ukryć, zagrywka to zawsze nasza broń, a można powiedzieć, że tym razem walczyliśmy bez naszej największej armaty. Drugim elementem, w którym wydaje mi się, że przeciwnik zagrał lepiej od nas, jest atak. Troszeczkę lepiej rozwiązywali piłki w ataku – podsumował Maciej Kołodziejczyk, II trener żółto-czarnych.
ZAKSA przystąpi do drugiego z ćwierćfinałów, prowadząc w serii 1:0. Następne starcie zaplanowano na wtorek, 1 kwietnia o godzinie 20:30. W przypadku zwycięstwa niebiesko-biało-czerwoni znajdą się w najlepszej czwórce PlusLigi. Natomiast jeśli wygra Bogdanka LUK, rywalizacja powróci na decydującą konfrontację do hali Globus.
Bogdanka LUK Lublin – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:23, 17:25, 20:25, 19:25)
Bogdanka LUK: McCarthy 5, Komenda 1, Leon 16, Grozdanow 10, Sasak 19, Sawicki 11, Hoss (libero) oraz Malinowski, Słotarski, Czyrek i Nowakowski 1
ZAKSA: Grobelny 13, Urbanowicz 5, Kurek 22, Szymura 11, Poręba 9, Janusz 2, Shoji (libero) oraz Kubicki, Chitigoi 1 i Szymański
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.