Mimo, że był to mecz z ostatnią drużyną w tabeli to wiemy, że lekceważyć nikogo nie wolno. Trener Białek i zawodnicy wyciągnęli wnioski z porażek i wczoraj mogliśmy oglądać widowiskową i poukładaną grę gospodarzy.
Były akcje oskrzydlające, dużo sytuacji podbramkowych z których mogło paść nawet 10 goli. Fenomenem meczu był bramkarz Hetmana. Człowiek "z gumy". Wyciągał to co teoretycznie było już w siatce. Z mojej strony słowa uznania.
Bramki dla Lewartu zdobyli: Tomasz Mitura 8, Dawid Niewęgłowski 34, Mateusz Kompanicki 42, 82, Arkadiusz Rusinek 90. Dla gości honorowego gola strzelił Adrian Wołoch30.Na ogromną pochwałę zasługują też kibice, których było więcej niż ostatnio. Chętnych do wspólnego kibicowania zapraszamy na: https://www.facebook.com/lewart1923kibice.
Oby tak dalej! Miejmy nadzieję, że ta młoda drużyna zacznie teraz wierzyć w siebie i swoje umiejętności. Dziękujemy za wczoraj i czekamy do środy 9.09.2015 na kolejny mecz z Lublinianką.
MKS Lewart rozbił Hetmana Zamość aż 5:1
Opublikowano:
Autor:
Radosław Czarnecki
| Zdjęcie: Archiwum
Przeczytaj również:
Sport Ci co piszą hejty mogą teraz pogryźć swoją klawiaturę bo wszystko co pisali to bełkot. Wczoraj piłkarze Lewartu rozbili rywali z Zamościa.
Polecane artykuły:
wróć na stronę główną
ZALOGUJ SIĘ - Twoje komentarze będą wyróżnione oraz uzyskasz dostęp do materiałów PREMIUM.