Franków pochodzi z Piły i to tam zdał licencję żużlową w 1995 roku. W trakcie swojej kariery często zmieniał barwy klubowe. W sezonach 2004, 2005, 2007 i 2014 występował w Lublinie. Karierę zakończył dekadę temu, po wypadku na torze w barwach "Koziołków".
Po latach były sportowiec potrzebuje pomocy. – 24.06.2024 roku uległ wypadkowi w wyniku którego doznał obrażeń w postaci pękniętej czaszki oraz wylewu krwi do mózgu. Obrażenia te spowodowały, że nie jest w stanie samodzielnie funkcjonować. Potrzebuje pomocy w codziennych i prozaicznych czynnościach jak na przykład spożycie posiłku bądź próby chodzenia. Przewrotność losu sprawiła, że w trakcie 18 lat czynnego uprawiania sportu i wielu kontuzji żadne z obrażeń, których doznał, nie miały tak drastycznego wpływu na jakość i komfort jego życia, jak te, w chwili obecnej. Aktualnie przebywa w szpitalu i ze względu na poważny stan zdrowia i w skutek urazów, których doznał, kontakt z nim jest bardzo utrudniony. Po wyjściu ze szpitala będzie wymagał długotrwałej opieki oraz rehabilitacji, co wiąże się z ogromnymi kosztami, a na to w chwili obecnej brakuje środków. Uzyskane fundusze mają umożliwić leczenie oraz pomoc w rehabilitacji byłego zawodnika speedway'a – napisała rodzina Frankówa na portalu zrzutka.pl.
Cel zbiórki to 50 tysięcy złotych. Wpłat można dokonywać TUTAJ.
Komentarze (0)
Wysyłając komentarz akceptujesz regulamin serwisu. Zgodnie z art. 24 ust. 1 pkt 3 i 4 ustawy o ochronie danych osobowych, podanie danych jest dobrowolne, Użytkownikowi przysługuje prawo dostępu do treści swoich danych i ich poprawiania. Jak to zrobić dowiesz się w zakładce polityka prywatności.