Ile i co dać? Ruszył okres komunijny

Zaczynając od szerszego spojrzenia na problem, przyjrzyjmy się mu w skali całego kraju, a jest na co. Tzw. biznes komunijny to, jak się okazuje niemałe pieniądze. Co roku Polacy wydają na ten cel ok. 4 mld zł. Suma ogromna, ale składają się na nią wszystkie, nawet wydawałoby się „małe” wydatki.

Według badań przeprowadzonych przez Provident rodzice na komunijne przygotowania wydają w tym roku ok. 3600 zł. W kwocie tej znajduje się zarówno obiad dla przybyłej dalszej i bliższej rodziny, jak i zdawałoby się tak drobiazgowe rzeczy jak buty, kwiaty w kościele, czy wianek dla dziewczynki.

Choć odkąd do obiegu weszły alby koszty stroju do komunii znacznie zmalały, to i tak dla wielu pozostają sporym wydatkiem. W 2016 r. przeznaczyliśmy średnio 500 – 1000 zł na ubranie dla dziewczynki i 400 – 900 zł dla chłopca (wg. badań Ceneo.pl).

Coraz częściej na ceremonię w kościele i późniejsze przyjęcie wynajmujemy zarówno fotografa, jak i kamerzystę. Dobrym rozwiązaniem, by uniknąć tych, jakby nie patrzeć niemałych kosztów, jest zamówienie opcji zbiorowej, dla wszystkich lub grupy przystępującej razem do komunii. Dzięki temu będziemy mogli podzielić ich koszt między pozostałych rodziców.

Przechodząc do gości pojawia się to zasadnicze pytanie, które wszyscy sobie zadajemy wybierając się na komunię właśnie – „Ile i co dać?” Na szczęście czasy kupowania co drugiemu dziecku quada mamy już za sobą. Aktualnie wśród prezentów od rodziców chrzestnych, a zatem tych droższych, królują drony (300 – 2500 zł). W czołówce znajdują się też bardziej „tradycyjne” prezenty. Wśród nich wymienia się:  biżuterię, zegarek, rower, aparat fotograficzny – szczególnie lustrzankę oraz dewocjonalia. Jednak niezmiennie od lat najczęściej dawanym prezentem komunijnym jest po prostu gotówka. Aczkolwiek prognozy wskazują na to, że wkrótce najbardziej pożądana będzie elektronika.

W tym momencie przechodzimy do tego najważniejszego pytania – „Ile?”. Tegoroczne statystyki mówią, że rodzice chrzestni średnio wydają 1200 zł. Są tu jednak znaczne rozbieżności – od 500 do 1500 zł, w zależności od zasobności portfela. Ważne, by nie kierować się starą, polską zasadą „zastaw się, a postaw się”.

Lżej dla domowego budżetu mają pozostali członkowie rodziny. Ci bliżsi wydają zwykle od 300 do 400 zł, zaś dalsi krewni 100 – 200 zł.

Istotnym jest, aby  w tym wszystkim zachować umiar. Nie powinniśmy przeznaczać na komunię więcej niż nas stać. Nawet mimo wygórowanych oczekiwań dzieci.