Do wypadku doszło w miniony piątek 9 maja. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policji motocyklista na łuku drogi stracił panowanie nad maszyną, przewrócił się na jezdnię i wsunął pod nadjeżdżające z naprzeciwka osobowe audi.
Na miejscu interweniowała policja, straż pożarna i pogotowie. Decyzją załogi karetki zadysponowano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Po długiej reanimacji udało mu się przywrócić czynności życiowe. 33 - latek z gminy Nałęczów został przewieziony do szpitala w Lublinie. Tam medycy dalej walczyli o jego życie, przeszedł operację. Niestety ostatecznie jego życia nie udało się uratować. Zmarł w wyniku wielonarządowych obrażeń.
Kierowca audi, 70 - letni mieszkaniec gminy Nałęczów, był trzeźwy. Jak się jednak okazało nie miał prawa jazdy na samochód, ale miał uprawnienia do kierowania motocyklem. Z kolei w przypadku motocyklisty sytuacja była odwrotna. Śledztwo w sprawie wypadku prowadzi puławska prokuratura.
- Postępowanie jest prowadzone w kierunku spowodowania wypadku komunikacyjnego ze skutkiem śmiertelnym. Czekamy na wyniki sekcji zwłok, będą przesłuchiwani świadkowie - mówi Grzegorz Kwit, Prokurator Rejonowy w Puławach.
Komentarze (0)